|
» PROMOCJE !!! » NOWOŚCI !!! ● NSP - Naturalne Słoneczne Produkty - ziołowe suplementy Suplementy : kapsułki i tabletki (178)Suplementy w postaci płynnej NSP (9) Suplementy do rozpuszczania NSP (8) Zestawy promocyjne (13) Maści i kosmetyki NSP (7) Środki czyszczące (2) KATALOG Suplementów NSP (1) kosmetyki BREMANI - 100% natury i rezultatu (13) Autentyczne olejki eteryczne NSP (13) Propozycje programów rehabilitacyjnych Rehabilitacja przewodu pokarmowego - potrzebne produkty (8)● SativaLife olejki CBD (4)kosmetyki konopne (1) oleje konopne (1) ● DXN kakao z reishi (1)suplementy z ganodermą (reishi) (2) ● Livioon Perfumy damskie (73)Perfumy męskie (41) Suplementy (5) ● Ekologia dla domu ACT Produkty ACT (30)Katalog produktów ACT (1) Pakiet startowy ACT (1) ● Greenway - dom bez chemii Katalog produktów Greenway (1)● Reico - zdrowa karma dla zwierząt Karma sucha dla psa (5)Karma sucha dla kota (4) Preparaty ziołowe na odrobaczenie psa i kota (1) Inne preparaty ziołowe dla zwierząt (7) ● EQology Omega 3 w płynie (1)PRODUKTY W GRUPACH adaptogeny (2)aminokwasy (5) anti aging (12) antyoksydanty (12) alergie - wspomaganie (4) astma wspomaganie (1) biegunka (1) CBD olejki (5) cukrzyca - wspomaganie (6) depresja (5) dla dzieci powyżej 3 lat (4) dla kobiet w ciąży (1) dla kobiet (11) dla mężczyzn (5) dla sportowców (12) dla wegetarian (3) energetyki naturalne (2) enzymy trawienne (6) dna moczanowa (4) grzybica i pasożyty (3) miażdżyca,cholesterol,nadciśnienie (8) NNKT: Omega 3, Omega 9 (5) nowotwory - wspomaganie (12) oczyszczanie organizmu (11) odporność (22) odchudzanie - wspomaganie (10) omega -3 (2) pamięć (6) pasożyty, grzyby (8) pobudzenie, witalność, energia (3) potencja, libido - wspomaganie (2) przeciwbakteryjne (2) probiotyki (4) prostata (3) przeciwbólowe produkty (2) sen - poprawa (2) słuch (1) skóra, włosy, paznokcie (7) stany zapalne (3) stres, zmęczenie (11) system hormonalny-wspomaganie (13) system immunologiczny (6) system nerwowy - wspomaganie (19) stawy i kości - wspomaganie (16) układ krwionośny, serce, naczynia- wspomaganie (18) układ limfatyczny - wspomaganie oczyszczania (1) uklad moczowy - wsparcie (5) układ oddechowy- wspomaganie (6) układ pokarmowy - wspomaganie (21) tarczyca - wspomaganie (1) trądzik (2) wątroba, pęcherzyk żółciowy (7) witaminy (7) witaminy i minerały (13) włosy, skóra, paznokcie (4) wzrok (5) zaparcia (7) zatoki (2) zgaga (2) żylaki, hemoroidy (3) POZOSTAŁE PRODUKTY ● Wybrane opracowania z wykładów ● ZŁOTE MYŚLI |
Zasady łączenia pokarmów zostały po raz pierwszy spisane przez Esseńczyków, żyjących w Palestynie ok.2000 lat temu. W świecie „ nowej cywilizacji ” zainteresowała się nimi grupa lekarzy amerykańskich tzw. Naturalnych Higienistów, w latach 60-tych XIX wieku. Pionierami w opracowaniu diety, która opiera się na prawidłowym zestawianiu spożywanych pokarmów byli dr. Howard Hay ( początek XX wieku ) i dr. Herbert Shelton ( lata 50-te XX wieku ). Od ich czasów nauka dokonała znacznych postępów i wiedza na temat fizjologii trawienia jest obecnie znacznie szersza, stąd do ich diet wprowadza się pewne modyfikacje czy uzupełnienia. Podstawą koncepcji diety Hay'a było takie skomponowanie jadłospisu, aby jak najmniej obciążał układ trawienny. Istotna też była równowaga kwasowo-zasadowa organizmu. Tradycyjny sposób żywienia prowadzi bowiem do zakwaszenia organizmu, co jest niekorzystne, sprzyja chorobom, w tym nowotworowym. Dr Hay podzielił całą żywność na 2 grupy : o przewadze białek oraz o przewadze węglowodanów i zalecał, by w jednym posiłku spożywać wyłącznie tylko jedną grupę. Ta metodą sam się wyleczył z ciężkiej choroby nerek i stracił nadwagę. Przez kolejne dziesięciolecia udoskonalał swoją dietę, która obecnie jest rozpowszechniona i znana na całym świecie . Kontynuatorzy Hay'a : dr Shelton , M. i H. Diamondowie a zwłaszcza belgijski dietetyk J.Dries, dalej rozwijali jego dietę. Zwłaszcza ten ostatni , w trakcie wieloletniej praktyki, wprowadził znaczące uzupełnienia, jednak podstawową zasadę diety rozdzielnej pozostawił nienaruszoną. Jak sam pisze : "... niezależnie od tego co spożywamy, musimy mieć baczenie na to, w jaki sposób pokarm oddziaływuje na system trawienny. W innym przypadku nie tylko funkcje trawienne ulegną zachwianiu, również wartość pokarmów będzie niska tzn. będziemy musieli spożyć dużo, przyswajając jedynie niewielką część. Jest to marnotrawstwo żywności i energii, ponadto dochodzi do silnego obciążenia jelit, wątroby i nadmiernego zakwaszenia tkanek. Mimo dużych ilości przyjmowanych pokarmów, może dojść do stanów niedoborowych, poważnie osłabiających zdrowie..." Zasada prawidłowego łączenia pokarmów ma wielu zwolenników, chociaż część dietetyków nie zgadza się z nią, gdyż twierdzą, że skuteczność nie łączenia pokarmów białkowych i węglowodanowych nie ma podstaw naukowych. Obecnie dieta rozdzielna dzieli wszystkie pokarmy na 5 podstawowych substancji odżywczych :
W diecie rozdzielnej, gdy mówi się o komponowaniu posiłków zawsze bierze się pod uwagę 5 w/w substancji odżywczych czyli pisząc skrótowo : B, T, C, S, K. Wszystkie pokarmy zawierają pięć tych substancji, ale w specyficznych dla siebie, zależnych od rodzaju proporcjach. Jeden ze składników zawsze DOMINUJE i niejako programuje cały proces trawienny. Jeśli spożyjemy różne pokarmy jednocześnie, wtedy kilka składników dominujących, może doprowadzić do poważnych kłopotów trawiennych, gdyż w przewodzie pokarmowym dojdzie do procesów fermentacyjnych i gnilnych. Ważnym więc jest, by tak skomponować posiłek, by zawierał tylko jeden składnik dominujący. Można w tym miejscu powołać się na świat zwierząt, które właśnie tak się odżywiają. Ptaki o innych porach spożywają nasiona, o innych insekty. Zwierzęta mięsożerne nie łączą spożywanego białka z węglowodanami. Roślinożercy na afrykańskiej sawannie jedzą ściśle określone trawy. Żadne zwierzę żyjące na swobodzie nie miesza przyjmowanych pokarmów w tak różnorodny sposób jak cywilizowany człowiek. A że nie wychodzi mu to na dobre, to wiemy choćby z zapisów starożytnych receptur mieszanek ziołowych na dolegliwości trawienne ! Dlaczego takie mieszanie pokarmów rzadko komu wychodzi na dobre ? Otóż mieszanina źle dobranych pokarmów źle się trawi, a niewłaściwie strawione pokarmy nie są przyswajane w całości, a do tego przy niekompletnym trawieniu pojawiają się toksyny i odkładają się szkodliwe złogi w organizmie, czego objawem fizycznym są m.in. podpuchnięte oczy, bóle głowy, katary, bóle brzucha, zgaga, bóle stawów, mięśni, problemy ze skórą, włosami, zmęczenie i wiele, wiele innych. Wszystkie te objawy wskazują na niewłaściwe funkcjonowanie narządów wewnętrznych : jelit, płuc, wątroby, skóry itd Hay uważał, że optymalny sposób odżywiania to taki, gdy dostarczamy organizmowi jak najmniej pracy czyli posiłek powinien być lekkostrawny. A zachodzi to wtedy, gdy jeden posiłek jest bądź w przewadze białkowej, bądź węglowodanowej. Dzięki takiemu rozdziałowi harmonizuje się w organizmie równowaga kwasowo-zasadowa i znika patologiczne zakwaszenie. Hay doszedł do takiego wniosku, gdyż stwierdził, że trawienie białek i węglowodanów przebiega zupełnie inaczej . Białko trawi się w środowisku kwaśnym ok.4 godziny. Węglowodany ( skrobia, cukry ) trawią się w środowisku zasadowym ok.2 godzin. Jeśli je zmieszamy, to taka mieszanina trawi się ok.8 godzin i jeszcze powstaje nadmierna kwasowość i do końca trawienie nie zachodzi. Białka nie do końca strawione zaczynają gnić w jelitach, węglowodany fermentować. Wcześniej pojawia się zgaga, pełność, wzdęcia, ociężałość. W diecie rozdzielnej zaleca się, aby posiłek białkowy spożyć na obiad , a węglowodany raczej na kolację i śniadanie. Dla procesu trawienia istotną rolę odgrywa woda, jednak nie ma ona bezpośredniego wpływu na prawidłowe zestawianie pokarmów. Obfitujące w wodę pokarmy jak owoce, warzywa, mleko w porównaniu do zawierających mało wody, skoncentrowanych pokarmów jak orzechy, nasiona, zboża, sery, wędliny itp. są lżej strawne, gdyż zawierają mniej składników pokarmowych, zatem ich uwolnienie wymaga mniej czasu i energii. Woda ma pozytywny wpływ na trawienie, jeśli chodzi o równowagę kwasowo-zasadową, nie wpływa jednak na właściwą kombinację. To samo można powiedzieć o substancjach balastowych. Są one konieczne do regularnych i prawidłowych wypróżnień, ale nie mają wpływu na prawidłowe komponowanie posiłków. Należy może jedynie pamiętać, żeby starać się nie przekraczać normy dziennego spożycia błonnika czyli 30 - 40 g ( na dobę ), gdyż może mieć to pewne skutki ujemne np. gorsze przyswajanie składników odżywczych ( w tym witamin ) i może prowadzić do powstania ich niedoborów. Tak więc lepiej spożywać naturalny błonnik w pełnowartościowych produktach niż jeść otręby, gdyż występujące w nich fityniany mogą utrudniać przyswajanie ważnych dla organizmu składników mineralnych, w tym wapnia i żelaza, co jest szczególnie ważne dla kobiet i ludzi starszych. Preparat LOKLO firmy NSP służący pomocą w oczyszczaniu jelit, w jednej porcji zawiera 3,8 g błonnika, a więc bezpieczną dawkę, ale również szereg wartości odżywczych pochodzących ze sproszkowanych brokułów, kapusty, marchwi, buraka, pomidora, kurkumy, rozmarynu, grejpruta i pomarańczy. Już na początku XX wieku, dr Ragnar Berg doszedł do wniosku, że żywność można podzielić na dwie wielkie grupy.
Równowaga kwasowo-zasadowa ma duży wpływ na trawienie. Przy prawidłowym odżywianiu krew powinna mieć wartość neutralną pH ok. 7,45. Gdy pH krwi się obniża może dojść do śpiączki cukrzycowej, gdy rośnie ponad 7,7 mogą wystąpić konwulsje. Nawet najmniejsza różnica w pH krwi może spowodować, że raz czujemy się świetnie, a raz „skwaszeni”. W klasycznym sposobie odżywiania ten stosunek często niestety wynosi 55% do 45%. By wykluczyć nieporozumienia, należy dodać, że pokarm kwasotwórczy niekoniecznie musi mieć smak kwaśny ! Kwasotwórcze są mięso i ryby, sery i twarogi, orzechy, kasze, mąki, fasola. Zasadotwórcze są owoce ( w tym cytryny ) i warzywa ( z pewnymi wyjątkami np. grajpfrut jest kwasotwórczy ). Zasady diety rozdzielnej i zrównoważonej diety kwasowo-zasadowej wzajemnie się wspierają i uzupełniają. Tłuszcz ( T ) można łączyć ze skrobią (S ),kwasem ( K ) i białkiem ( B ). Nie można łączyć tłuszczu ( T ) z cukrem ( C ) – a to przecież podstawa wszelkich słodkich wypieków ! Cukier ( C ) można łączyć jedynie z kwasem ( K ) – np. sosy słodko-kwaśne, ale kwas ( K ) można już łączyć z cukrem ( C ) i tłuszczem ( T ). Tak więc prawidłowe połączenia to :
Każdy kto tak się odżywia, cieszy się dobrym trawieniem. Ma prawidłową wagę, nie cierpi na alergie. Alergie są często efektem zatrucia toksynami tworzącymi się w jelitach w efekcie źle zestawionych pokarmów. Nie rozłożone cząstki białka mogą być nawet bardzo toksyczne. Poprzez ścianki jelit dostają się do krwiobiegu, wyzwalając mechanizm alergicznej reakcji. Od spożywanych pokarmów zależy również kondycja flory przewodu pokarmowego. Przy niekorzystnych zestawieniach określone bakterie rozmnażają się szybciej niż inne i dochodzi do zaburzenia bakteryjnej równowagi, zwanej dysbakteriozą, Podczas gnicia nie strawionych białek przy udziale niezrównoważonej flory bakteryjnej, powstają aminy ( silnie woniejące i toksyczne związki, mogące przedostać się nawet do mózgu ) , wydzielają się również śmierdzące i toksyczne gazy, które uszkadzają jelita. Nie strawione resztki skrobi wywołują fermentację, czego skutkiem może być biegunka. Pokarm, aby mógł być zakwalifikowany jako białko, musi zawierać nie mniej niż 10% białka. Są to mięsa, ryby, jajka, nabiał, soja, przetwory pomidorowe. Cukier to suszone owoce ( prócz rodzynek - należą do kwasów), banany, słodkie jabłka i inne wysoko słodzone owoce, daktyle, słodziki jak miód, cukier, nektary, dżemy, syropy, czekolada… Skrobia jest wyłącznie pochodzenia roślinnego i rozmaite jej odmiany można ze sobą łączyć : zboża, mąki, chleb, ciasta, nasiona, warzywa bogate w skrobię jak ziemniaki i pataty Kwasy (tj. wolne kwasy - w odróżnieniu od kwasów związanych, uwalnianych w procesie trawienia ) są to : octy, kwaśne napoje typu Cola, kawa rozpuszczalna, wino, kwas chlebowy, piwo, gazowana woda mineralna, herbata, kwasy mleczne jak cebula, kapusta kiszona, jogurt, kiszone warzywa, kwasy owocowe jak dzika róża, wiśnie, czarna porzeczka, żurawiny, cytryny... Tłuszcze występują niemal zawsze z białkami i wymagają sprawnego funkcjonowania wątroby i trzustki problem z ich strawieniem mają osoby z niedoczynnością pęcherzyka żółciowego lub ze schorzeniami wątroby . Rozkładanie tłuszczu zaczyna się dopiero w jelicie cienkim i ma niewielki wpływ na całokształt procesów trawienia. Przy prawidłowym zestawianiu pokarmów różnice pomiędzy tłuszczami nasyconymi, i nienasyconymi można pominąć. Pierwotnie ludzie odżywiali się tak jak zwierzęta czyli jednostronnie ( monodiety). Dzisiaj jedynie wegetarianie intuicyjnie odżywiają się w najbardziej zbliżony sposób do diety rozdzielnej. Trawienie jest procesem wymagającym udziału enzymów. Ich aktywność zależna jest od kwasowości. Enzymy rozkładające skrobię ( ptaliny ) znajdują się już w ślinie i do optymalnego działania potrzebują środowiska lekko kwaśnego do neutralnego. Pokarmy kwaśne spożyte razem ze skrobią , zahamowują jej proces trawienia, więc połączenia S i K są złymi połączeniami i tak chleba nie należy popijać Colą czy herbatą, pizzy piwem itp. Pokarm przeżuty i nasycony w jamie ustnej śliną ( dlatego takie ważne jest by żuć bardzo dokładnie i powoli ) po dotarciu do żołądka zostaje wymieszany z sokami żołądkowymi. Kwasowość soku żołądkowego zależy od rodzaju pokarmu. Najniższa jest przy pokarmach wysokobiałkowych. Białka rozkładane są w żołądku przy udziale enzymu – pepsyny, działającej optymalnie w środowisku kwaśnym pH=2-4. Jeśli jemy w dużym napięciu lub agresji, produkcja pepsyny się wzmaga i kwaśny sok żołądkowy może atakować ściany żołądka, co prowadzi do choroby wrzodowej, natomiast lęk czy stres wywołuje zahamowanie produkcji pepsyny skutkiem czego jest ciężki przebieg procesu trawienia. Żołądek jest stosunkowo mały – optymalna dla niego porcja papki pokarmowej to 250 ml, przy 500 ml jest już rozciągnięty. Im większa ilość pokarmu trafiającego do żołądka w czasie jednego posiłku, tym gorsze trawienie. Idealny posiłek nie powinien przekraczać 500 – 600 g. Żołądek opróżnia się powoli – po spożyciu ciężkich, tłustych pokarmów, może to trwać do 7 godzin. Jeśli zjemy następny posiłek zanim poprzedni nie opuści żołądka, problemy gotowe. W żołądku uwolniony przez ptalinę w jamie ustnej cukier ze skrobi, neutralizowany jest kwasem żołądkowym, tak, że nie dochodzi do fermentacji. Proces trawienia skrobi przerywany jest w żołądku i kontynuowany jest w dwunastnicy. To samo dotyczy białka. Głównym ośrodkiem trawienia jest dwunastnica. Tu wstępnie przetrawiona w ustach skrobia, wstępnie przetrawione w żołądku białko oraz do tej pory nie trawiony tłuszcz zostają trawione ostatecznie. W dwunastnicy silnie kwaśna treść żołądka ulega zneutralizowaniu za pomocą silnie zasadowego soku trzustkowego . Żołądek wpuszcza do neutralizacji w dwunastnicy małe porcje pokarmu i dlatego opróżnianie żołądka trwa tak długo. Każdy pokarm zawiera białko, węglowodany i tłuszcze. Trzustka nie wydziela jednak trzech różnych enzymów, z resztą istnieje tylko jeden kanał łączący ją z dwunastnicą. Kolejność wydzielania się enzymów trzustki zależy od proporcji pomiędzy trzema wymienionymi składnikami pokarmowymi. Przy posiłku z przewagą białka wydzielane są proteazy ( enzymy rozkładające białko ), gdy w posiłku dominuje skrobia wydzielane są amylazy ( enzymy rozkładające skrobię ), na wybitnie tłuste pokarmy trzustka reaguje wydzielając najpierw lipazy, które rozkładają właśnie tłuszcze. Ostatecznie strawienie białka ( rozkład na aminokwasy ) powinno odbyć się w jelicie cienkim. Tak samo skrobia w jelicie cienkim ostatecznie rozkładana jest na cukry proste. Również ostateczne trawienie tłuszczu odbywa się w jelicie cienkim i dalej. W jelicie grubym następuje resorpcja wody i soli mineralnych, produkcja kału, produkcja witamin np.B12. Tak więc nie ignorujmy ograniczonych możliwości naszych enzymów trawiennych, zalewając je wprost kłócącymi się pokarmami. Nawet ludzie, którzy mają zdrowy i silny układ trawienny, złym zestawianiem pokarmów obciążają swoje narządy i konsekwencje mogą przyjść wcześniej czy później. Do złych kombinacji należy BIAŁKO - SKROBIA czyli chleb z serem, mięso z ziemniakami, kurczak z ryżem itp. Co się dzieje jeśli zjemy sam chleb z masłem ? Skrobia ulega częściowemu rozłożeniu w jamie ustnej, sok żołądkowy dopasowuje się do spożytego pokarmu w tym wypadku skrobi. Zawarta w chlebie niewielka ilość białka rozkładana jest częściowo, uwolniony ze skroni cukier jest stabilizowany przez kwaśny sok żołądkowy i nie ulega fermentacji. Treść żołądka małymi porcjami przedostaje się do dwunastnicy, gdzie po kolei trawiona jest skrobia, białko i tłuszcz. Jeśli zjemy sam ser, to po przeżuciu dostaje się do żołądka. Tu sok żołądkowy dostosowuje się do pokarmu bogatego w białko czyli pozostaje dość kwaśny. Co się dzieje, gdy zjemy chleb z serem ? Mamy tu do czynienia z dwoma dominującymi składnikami : białkiem i skrobią.. Trawienie zachodzi wolno i nie do końca. Jeszcze większemu utrudnieniu ulega proces w dwunastnicy oraz jelicie cienkim i grubym. Niestrawiona część białka zaczyna gnić, skrobi fermentować. Zła kombinacja to też SKROBIA - CUKIER czyli chleb z marmoladą, rodzynkami, miodem, pączki, pierniki, torty czy inne wypieki zawsze wywołują fermentację. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ w w/w zestawach zarówno skrobia jaki i cukier są dominujące. Gdy spożywamy pokarm jedynie bogaty w cukier ( miód, banana, kostkę cukru ), trawienie przebiega szybko i bez problemu. Cukier jest stabilizowany w żołądku kwasem żołądkowym i w niezmienionej postaci dociera przez dwunastnicę do jelit, gdzie jest absorbowany. Duży dodatek skrobi zaburza ten proces. .Może się zdarzyć, że cukier nawet nie zetknie się z kwasem żołądkowym ( np. gdy po obiedzie zjemy owoc czy słodki deser – wpadnie on w środek żołądka nie stykając się ze ściankami żołądka , a tylko tam może spotkać się z kwasem żołądkowym ) . Cukier więc przejdzie dalej, ale już podlegając fermentacji, co wywołuje rozdęcie jelit. W takiej sytuacji skrobia tez może zostać nie do końca strawiona. SKROBIA – KWAS to też złe połączenie. Kwas uniemożliwia ptalinie wstępne trawienie skrobi w ustach. Wszystko spada na trzustkę i zachodzi w dwunastnicy. Istnieje ryzyko, że część skrobi nie zostanie rozłożona i zacznie fermentować w jelitach. Jeśli taki chleb dodatkowo posmarujemy miodem czy dżemem lub zjemy go z wędliną, to powstają fatalne kombinacje: skrobia-kwas-cukier czy skrobia- kwas- białko. Tak samo ziemniaki czy chleb z kwaśnymi warzywami np. pomidorem, kiszona kapustą, czy jogurtem. Wszelkie gotowe sosy są też kwaśne i nie nadają się do ziemniaków czy kasz czy ryżu. Również napoje typu kawa, herbata, wino, piwo, Cola są kwaśne i nie powinno się ich pić do potraw białkowych i skrobiowych. Natomiast picie do posiłków nie jest nieprawidłowe. Płyn spływa po ścianach żołądka, nie ma to wpływu na proces trawienia pod warunkiem, że nie są to w/w napoje kwaśne. Przykłady złych połączeń to : spaghetti z sosem pomidorowym, chleb z jabłkiem , frytki z rolmopsem i wyżej wymienione. Kombinacja BIAŁKO – KWAS również nieprawidłowa. Pozornie, skoro białko trawi się w żołądku w środowisku kwaśnym, byłaby dobra, ale w istocie kwasy upośledzają wydzielanie soku żołądkowego, a więc przeszkadza to w trawieniu białka, które nie strawione gnije w jelitach. Białkowych pokarmów nie powinno się więc zestawiać z kiszoną kapustą, musztardą, gotowymi sosami czy owocami. Są tu wydawałoby się wyjątki, mianowicie można zestawiać sery lub orzechy z kwaśnymi produktami, ale w rzeczywistości ser czy orzechy są bardziej tłuste niż białkowe. Złe zestawienia to : ser z musztardą, śledzie w occie, kurczak z ananasem itp. Kolejne złe zestawienie, to TŁUSZCZ – CUKIER Oblepiony tłuszczem cukier nie styka się z sokiem żołądkowym, nie zostaje ustabilizowany i ulega fermentacji. Tak więc czekolada, marcepan, orzechy ze słodkimi owocami to złe zestawienia. Tłustych pokarmów nie wolno słodzić, natomiast bita śmietana ( tłuszcz ) z owocami kwaśnymi czy półkwaśnymi trawiona jest bez problemów, gdyż jest to połączenie tłuszcz – kwas. BIAŁKO – CUKIER to również złe zestawienie, więc wszelkie słodkie desery po obiedzie są niekorzystne. Białkowy pokarm w obecności cukru trawi się znacznie dłużej, a i cukier w obecności białka trawiony jest znacznie wolniej co zwiększa ryzyko fermentacji. Mięso w słodkim sosie, ryba z owocami, słodki deser po białkowym posiłku to złe kombinacje. Nieprawidłowych zestawień jest znacznie więcej :
Kombinacje dobre :
Białko nieomal zawsze występuje w połączeniu z tłuszczem. Obecność tłuszczu jest wielką zaletą, spowalnia ruchy trawienne żołądka, w efekcie czego białko może zostać dokładniej rozłożone Chleb z masłem, kasza, ryż, ziemniaki z masłem czy olejem, spaghetti z sosem maślanym, to dobre zestawienia. Ser z pomidorem, tłusta ryba z sokiem cytrynowym, orzechy z kwaśnymi owocami to także dobre połączenia. Jogurt z miodem, jogurt z owocami, kiszona kapusta z rodzynkami, sos słodko-kwaśny, to wszystko dobre połączenia. ZUPY – za wyjątkiem bogatych w białko – mają niewielki wpływ na zestawienia następujących po nich pokarmów. Zawarty w nich płyn nie rozcieńcza soku trawiennego ( płyn opuszcza żołądek względnie szybko i najkrótsza drogą, natomiast stałe części zupy muszą zostać strawione. Słodką przystawkę powinniśmy więc zjeść nie po zupie, lecz przed nią. Cukier trawiony jest względnie szybko i w pierwszej kolejności opuści żołądek. OWOCE Gdy tylko to możliwe owoce powinniśmy spożywać osobno, nie łącząc ich z innymi pokarmami. Powinno się je spożywać pomału i w niewielkich ilościach ( jednorazowo 500-600 g ). Gdy jemy za szybko, żołądek nie radzi sobie z ich rozłożeniem, e efekcie nierozłożone cząstki cukru dostają się do jelita i tam mogą fermentować. WARZYWA W porównaniu do owoców warzywa mają twardszą, bardziej zwartą strukturę, co sprawia, że są trudniejsze do strawienia. Problem ten można rozwiązać dodając do warzyw majonez lub sosy na bazie oleju. Za sprawą tłuszczu warzywa dłużej pozostają w żołądku i mogą zostać lepiej strawione. Surowe warzywa bez dodatku zawierającego tłuszcz są ciężkostrawne. Niedługo pojawi się artykuł " Wskazówki praktyczne diety rozdzielnej" - jeśli chcecie Państwo być o tym powiadomieni, proszę wpisać się na listę mailową na głównej stronie. Artykuł powstał głównie w oparciu o książkę J.i I.Dries " Co z czym ? " Wedyjski zwyczaj to rano jeść mało, najlepiej owoce, musli, na obiad jeść posiłki obfite, a na kolację lekkie i od czasu do czasu przygotować dużą ucztę. Typowe śniadanie zawiera główną potrawę z ziaren i warzyw, pieczywo, odrobinę jogurtu i świeżego imbiru. Do tego posiłku dobrze jest podać naturalną herbatę ziołową ( z dodatkiem świeżego imbru ). Śniadanie może być lżejsze i tu istnieje wiele możliwości, takich jak purisy i dżem, szrikhand i papadamy, warzywa lub pakory z owocami, raita lub świeże owoce i jogurt. Klasyczny weddyjski obiad zawiera następujące potrawy : ryż, dal, czapati i warzywa. Jako dodatki można podawać sałatę, czatnej, słodycze i napój. Latem można do obiadu dawać odrobinę jogurtu. A oto propozycje dań na obiad :
Na kolację dobrze jest podać warzywa i lekkie pieczywo lub ciasto nadziewane warzywami, czatnej i napój. Przed udaniem się na spoczynek, nie należy obciążać żołądka potrawami z ziarna. Tuż przed snem można wypić gorące mleko i zjeść purisy. Na uczcie powinny być : ryż z dodatkami ( orzechy, groszek, kazeina, przyprawy ), warzywa z wody, warzywa osuszone, przystawki, czatnej, reita, słodycze, napój, purisy i khir. Przygotowanie i podawanie posiłku jest sztuką, ale za to kuchnia weddyjska jest bardzo praktyczna, gdyż pozwala oszczędzić czas, tylko trzeba być dobrze zorganizowanym np. pamiętać, by groch namoczyć poprzedniego dnia, albo poprzedniego dnia przygotowac słodycze i schować do lodówki. Pieczywo i ciasta nadziewane robi się na samym końcu, aby podawać ciepłe. Potrawy podaje się ze starannością. W Indiach nie korzysta się ze stołów. Posiłki podaje się w zasadzie w katori czyli w małych pucharkach ( miseczkach ) ze srebra, marmuru lub stali nierdzewnej, umieszczonych na thali czyli okrągłej tacy ze zwieńczonymi brzegami z tego samego materiału co naczynka lub po prostu na liściach bambusowych i w jednorazowych kubkach z gliny. Ryż, pieczywo i pokarmy suche podaje się bezpośrednio na thali. Warzywa gotowane, czatneje, dal, jogurt i inne potrawy płynne lub półpłynne podaje się w katori. Wszystkie potrawy podawane są jednocześnie. Polecana jest następująca kolejność jedzenia : najpierw napoje, potem owoce, potrawy z warzyw od najostrzejszych do coraz łagodniejszych, ryż , pieczywo, czatnej, słodycze. Indyjski posiłek powinien najpierw przyciągnąć oczy, potem nos, na końcu język. A właśnie pieczywo własnego wypieku, słodycze o różnych kształtach i kolorach oraz zupy i warzywa przybrane plasterkami cytryny i świeżymi listkami kolendry lub pietruszki radują oczy. Zapachy przypraw i świeżych składników sprawiają przyjemnośc nosowi, a zestaw przypraw i słodyczy zadowala język. W kuchni weddyjskiej nie mam miejsca na napoje alkoholowe. Pije się przetwory mleczne, zioła soki, wodę. Nie obowiązuje jedzenie łyżką. Mieszkańcy Indii jedzą palcami prawej ręki ( lewa ręka służy do mycia ciała , a prawa odżywia je ). Jedzenie bezpośrednio ręką takich indyjskich potraw jest naturalne. Jakże inaczej można by rozerwać na kawałki czapati, owinąć nim trochę pokrytych sosem warzyw i włożyć do ust. Przyprawianie jest sercem kuchni Indii. Przyprawy dodaje się w postaci korzeni ( imbir ), kory ( cynamon ), owoców, nasion w całości lub pokruszonych bądź zmielonych. Zioła podaje się świeże lub ususzone, najczęściej są to liście lub kwiaty. Do przypraw zalicza się także sól, soki z owoców, orzechy, wyciągi i przeciery z płatków róż. Nie należy używać dużych ilości przypraw, a jedynie tyle, by nadać potrawom apetyczny, subtelny smak i zapach. Pokarm nie powinien być za ostry. Ostry smak nadaje chili lub papryka i należy stosować ich jak najmniej. Przyprawy sprawiają, że posiłek jest łatwiej strawny. Większość przypraw ma właściwości lecznicze np. kurkuma jest moczopędna i oczyszcza krew, pieprz kajeński pobudza trawienie, imbir ma działanie tonizujące - przywraca normalne napięcie w tkankach. Nauka o używaniu przypraw, aby podkreślać smak potraw i zachować zdrowie, jest bardzo stara i pochodzi z Ajurwedy. Tajemnica przyprawiania polega na przygotowaniu masali czyli mieszanki przypraw dodawanych w odpowiednich ilościach i kolejności. Kucharz, który wie jak połączyć przyprawy i zioła może przekształcić zwykłe składniki w nieograniczoną ilość interesujących potraw, każdą o własnym osobliwym smaku. Nieograniczoną i zaskakującą ilość zapachów i smaków przejawi nawet pokorny ziemniak Do przyrządzania masali używa się przypraw całych bądź rozdrobnionych, a najczęściej ich kombinacji. Do ich zarumienienia używa się gee lub dobrego oleju. Przyprawy można dodawać na trzy sposoby :
Kultura weddyjska uważa mleko za najważniejszy pokarm dla istot ludzkich. Z tego powodu w kulturze wedyjskiej kładzie się duży nacisk na ochronę krów. Mleko krowie jest źródłem trzech głównych składników kuchni indyjskiej : Gee przygotowuje sę przez bardzo wolne ogrzewanie masła ( najlepiej w garnku o grubym dnie i na płytce zabezpieczającej przed przypaleniem ), aż odparuje cała woda i zostaną oddzielone substancje stałe ( osadzą się na dnie lub w postaci jasnej, białkowej piany zostaną zebrane z powierzchni ), a zostanie przeźroczysty złotożółty olej ( po wystudzeniu nabierze stałej konsystencji ). Gee ma słodkawy, delikatny orzechowy zapach, który nadaje niezwykłą jakość gotowanemu w nim pożywieniu i nie podnosi cholesterolu we krwi. Poza smakiem gee ma inne zalety : można je ogrzewać do wysokiej temperatury i nie będzie kipieć ani się palić ( została usunięta przecież z niego woda i białka, które mają temp. palenia 150 stopni ) Gee jest doskonałym tłuszczem do smażenia i duszenia, a ponadto Ajurweda uważa je za eliksir życia, ponieważ działa odmładzająco i regeneruje komórki, wzmacnia przemianę materii i siły odpornościowe. Obniża nawet poziom cholesterolu i może służyć do odtruwania, gdyż wiąże rozpuszczalne w tłuszczu trucizny pochodzące z otoczenia, a obecne w organizmie i następnie je z niego odprowadza. Sery takie jak na zachodzie są zupełnie nieznane w Indiach, gdzie ludzie wolą produkty świeże. Panir to nazwa świeżego sera domowej roboty. Ma on wiele zastosowań. Jeżeli został osuszony, to mozna go jeść bezpośrednio na surowo lub dodawać do zup i potraw z warzyw. Jeżeli został odciśnięty to można go użyć do robienia słodyczy, albo po pokrajaniu na sześciany i opieczeniu użyć do potraw z warzyw. Praktycznie w każdym indyjskim posiłku natrafimy na jogurt. Jeśli nie zostanie podany osobno w małej filiżance ( zawsze niesłodzony ), to jest używany w jakiejś potrawie np w ryżu, gdzie działa jak spoiwo, dzięki któremu można jeść ryż ręką. Jogurt ma własności lecznicze, dzięki obecności w nim sprzyjających człowiekowi bakterii. Unikaj jogurtu handlowego, który był ogrzewany, sterylizowany, posiada sztuczne dodatki konserwujące, słodycze i zapachy. Substancje te niszczą bakterie w jogurcie. Ryż jest jednym z najważniejszych składników kuchni wedyjskiej. jest on z pewnością najdawniejszym pożywieniem człowieka. Istnieją dowaody na to, że w Indiach był znany wiele tysięcy lat temu, a potem stał się znany w Chinach. Z biegiem czasu ryż stał się jednym z najważniejszych zbóż w całej Azji i jest nim do dnia dzisiejszego. Obliczono, że ryż je jako główny składnik posiłków połowa mieszkańców naszej Ziemi. Ryż jest otaczany w Indiach wielkim szacunkiem ( jest jednym z najważniejszych składników ofiarowywanych w czasie świąty i ceremonii - stąd pochodzi zwyczaj obrzucania ryżem młodej pary ), a na bazarach można znaleźć setki odmian ryżu. Poszczególne rodzaje są klasyfikowane na podstawie pochodzenia, czasu wegetacji, koloru i struktury ziarna. Ryż można łączyć na bardzo wiele sposobów z innymi składnikami. Gdy ugotujemy ryż z ziołami, przyprawami, orzechami, rodzynkami to otrzymamy apetyczne pulao. Przykład : 2 szkl.ryżu, 30 dkg zielonego groszku, 4 szkl.wody, 2 łyzki masła, 1/4 łyżeczki ostrej papryki, 1/4 łyżeczki pieprzu, 1 łyżeczka mielonego kminku indyjskiego, 1/2 łyżeczki kurkumy, 1/4 łyżeczka imbiru, 1 łyżeczka soli, 1/2 łyżeczki mielonej kolendry, liść laurowy. Gdy zostanie przyprawiony i polany jogurtem, będzie orzeźwiającą przystawką na ciepłe dni lata. Wspaniałym posiłkiem stanie się jego połączenie z przyprawami, grochem i warzywami. Gdy ugotujemy go z mlekiem, cukrem i słodkimi przyprawami, wówczas otrzymamy wspaniały śmietankowy budyń. Można zemleć ryż na mąkę, przekształcić w ryż dmuchany lub użyć do robienia ciastek, klusek, słodyczy i przekąsek. Różnym potrawom odpowiadają różne rodzaje ryżu np. ryż długoziarnisty pasuje do potraw z dalem takich jak kitri i sambar, gdyż ma pulchną konsystencję. Ryż gruby, o krótkich ziarnach stosuje się do budyni i dosy. Najlepszy jest ryż basmati, natomiast w kulturze wedyjskiej nie uchodzi jedzenie ryżu brązowego ( skądinąd najzdrowszego ). Inna potrawa z wykorzystaniem ryżu to : Dosa - cienkie jak kartka papieru naleśniki wyrabiane z soczewicy i mąki ryżowej, smażone na płaskiej blaszce z dodatkiem gee. Musli, czyli mieszanka prażonych płatków owsianych lub jęczmiennych z owocami, bakaliami i olejem jest niezastąpionym składnikiem posiłków na rano. Najlepiej podawać je razem z jogurtem. W kuchni wedyjskiej posiłek bez dalu jest rzadkością. W Indiach rośnie więcej niż 60 odmian dali, z których najpospolitsze to Mung dal, Urad dal, Chana dal, Toor dal. Dale mozna zmieniać w zupy, gęste sosy, smażone ciasto z nadzieniem, wilgotne czatneje, kruche ciastka, sałatki, słodycze. Dale są twarde i dlatego dobrze jest namoczyć je przed gotowaniem, przedtem dokładnie płucząc. Dalem nazywa się też soczewicę, łuskany groch czy fasolę. Dal jest głównym źródłem białka w diecie wedyjskiej. Zawartość białka w niektórych dalach dorównuje zawartości białka w mięsie, a nawet przewyższa ją. Dal działa synergistycznie z innymi pokarmami bogatymi w białko, takimi jak ziarna, orzechy czy produkty mleczne, zwiekszając przyswajalność białek w posiłku o ponad 40%. Na przykład przyswajalność białek w ryżu ( 60% ) i dalu ( 65% ) wzrasta do 85 %, gdy te dwie potrawy jedzone są razem. 1 szkl. dalu np.grochu łuskanego w połówkach, 6 szkl. wody, 30 dkg marchwi, 1 łyżeczka ostrej papryki, 1 łyżeczka kminku indyjskiego, 1/4 łyżeczki mielonej kozieradki, szczypta czarnego pieprzu, 1 łyzka gee, 1,5 łyżeczki soli, 1 szkl. mleka, 25 dkg pomidorów, 2 liście laurowe, 1 łyżeczka kurkumy. Ugotować uprzednio namoczony groch z wodą, mlekiem i solą. Dodać liście laurowe i kurkumę. W małym garnku rozgrzać gee i smażyć kminek, aż sie zrumieni, dodac paprykę - zrumienić, dodać kozieradkę - zrumienić. Wszystko dodac do dalu. Na koniec dodać pomidory. Tradycyjne Wypieki wedyjskie są bez drożdży i innych środków spulchniających i nie piecze się ich w piecach i piekarnikach. W Indiach robi się pieczywo w domu i przygotowuje je z pełnej mąki, podając prawie do każdego posiłku. Purisy 1 szkl. mąki, 1/4 szkl. mleka lub wody, 1 łyżka masła, szczypta cukru, szczypta pieprzu, szczypta soli, gee lub olej do samżenia. Do podgrzanego mleka wsypać wszystkie składniki i wyrobić twarde ciasto. Odstawić na 30 min. po czym ponownie wyrobić, uformować wałek, pokroić na cząstki, z każdej uformować kulkę i rozpłaszczyć na placuszek. Rozwałkować na 2 mm i smażyć na na gorącym tłuszczu aż "spuchną " ( jeśli wypływają polewać gorącym tłuszczem ) po czym obracać na drugą stronę i po kilku sekundach wyjmować. Osączać z tłuszczu. Czapati 1 szkl. mąki, 1/4 łyżeczki soli, woda, masło. Do wody stopniowo dadaje się mąkę, aby powstało miękkie ciasto, które trzeba bardzo dobrze wyrobić. Uformować wałek, pokroić na cząstki, z których zrobić placuszki i rozwałkować cienko na 1,5 - 2 mm. Do pieczenia potrzebne są dwa płonienie. Na jednym stawia się patelnię i smaży się placuszki aż pokażą się bąble, po czym zabiera się je szczypcami i piecze się na otwartym płomieniu. Po kilku minutach obustronnego wypiekania czapati powinny wyrosnąć i wyglądać jak baloniki. Zjada się podmarowane masłem. Większość Hindusów to wegetarianie, a warzywa są jednym z najważniejszych składników ich menu. Spożywa się je gotowane ( miękkie ) i na ciepło. Sabdżi Można wziąć jakąkolwiek ilość różnych warzyw, takich jak ziemniaki, kalafior, cukinia, papryka, brukselka, marchew, buraki, rzodkiewka, pokroić je i usmażyć w tłuszczu. Inne warzywa takie jak fasolka lepiej ugotować. Pomidory wystarczy obrać ze skórki. Do warzyw dodać masalę do warzyw i dodać pod koniec smażenia. Przepisów na potrawy z warzyw jest całe mnóstwo : Bhagi Kitri Upma Samosa Pakora Alu kofta Raity zawierają zarówno warzywa gotowane, jak i świeże, połączone z przyprawionym jogurtem i z solą. W czasach wedyjskich cukier rafinowany nie był znany, używano cukru trzcinowego i palmowego oraz miodu. Miód wg Ajurvedy jest najlepszy ze słodyczy. Ponadto rozrzedza śluz, poprawia wzrok i redukuje tłuszcz, dlatego zaleca się picie wody z rozpuszczoną łyżeczką miodu w szklance wody, przed i po jedzeniu, zwłaszcza osobom z nadwagą. Uważać, by woda nie miała powyżej 38 stopni Celcjusza ( wyższa temperatura unieczynnia enzymy zawarte w miodzie, więc nie warto go stosować do wypieków czy słodzenia gorącej herbaty ) Halawa Gulabdżameny Laddu Berfi Sandesz Rasagula Napoje do ochłodzenia ciała, to lassi - napój z jogurtu, wody, cukru, wody różanej, z mielonym kardamonem, owocami lub sokami. Najlepszym sposobem na ogrzanie ciała jest gorące, słodkie mleko z przyprawami ( kardamon, woda różana, gałka muszkatołowa lub cynamon, rozgnieciony banan lub mango ) . Mleko takie odżywia także tkankę mózgową. Najlepiej wypić je przed udaniem się na spoczynek. Zimne mleko jest ciężkostrawne. Świeże soki powinny być podawane schłodzone, przystrojone miętą i owocami. Herbaty ziołowe powinny być słabe, sporządzane z pojedynczych ziół lub mieszanek. Rozkoszuj sie każdym posiłkiem i wyobrażaj sobie, że w ten sposób budujesz równowagę ciała, umysłu i duszy... Opracowane na podstawie : "Kuchnia indyjska" i "Ajurweda" E.Schrotta |